Jest ranek, Emilka i mama wyspały się i teraz sobie leza i rozmawiają.
Mama: Musze wstać.
Emilka: Nie, mamusiu, nie wstawaj!
Mama: Wstaję Emilko, wstaję.
Emilka bardzo powaznie: Mamusiu, posłuchaj, tak nie rób, tak jest brzidko, nie mozesz tak wstanąć i się szwendać!
ciekawe, skąd zna takie słowo :D
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam:)
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuń