ETYKIETKI

piątek, 27 lutego 2015

Lila stanowcza #2

Lila jest z mamą w sklepie.
Kiedy bierze do ręki buty na obcasie mama mówi: Lilusiu, zostaw te buty, to nie są dla dzieci buciki, to są dla pań.
Chwilę później mama bierze inne damskie buty do ręki.
Lila: Mamo zostaw, to nie dla ciebie, to dla pani!
Mama: Ale ja jestem pani.
Lila stanowczo: Nie, ty nie jesteś pani!
Mama: Jak to nie jestem pani?
Lila: Ty nie jesteś pani, ty jesteś mama!

Lila skrarżąca się

To był męczący dzień. Lila wraz z rodzicami dzielnie załatwiała różne urzędowe sprawy, zdobywając kilka drogocennych kwitków;-) Teraz jedzie już samochodem do domu i trochę marudzi.
Tata mówi do mamy: Jest już śpiąca.
Lila żalącym tonem: Tak, jestem śpiąca. Tak mnie namęczyłaś!

Lila niewymagająca zbyt wiele

W sklepie Lilianka wdała się w pogawędkę z panią kasjerką.
Pani: A byłaś wczoraj w cyrku?
Lila tonem chwalącym się: Nie, ale byłam na cmentarzu!

środa, 4 lutego 2015

Lila stanowcza

Lila wybiera się z mamą do figloraju. Przed wyjściem mama namawia Lilę na skorzystanie z nocnika.
Lila stanowczo: Nie cierpię siusiu! Nie chcę siusiu i już, koniec tematu!

Lila latająca

Lila melancholijnie: Nie polecę za okno, nie mam skrzydełka.

wtorek, 3 lutego 2015

Lila oburzona

Poranek, tata szykuje się do pracy.
Lila: Gdzie idzie tata?
Mama: Do pracy.
Lila oburzona: O Jezus! Znowu do pracy!