ETYKIETKI

wtorek, 29 września 2009

Emilka wybiegająca w przyszłość

Emilka pyta: A jak bede chodzic do szkoły, to bede miec tego Tobiaśka?
Inne Emilki pytanie z gatunku wybiegających w przyszłość: A jak bede duza, to będziesz miała nadal dziewczynke Emilke mamusiu?

sobota, 19 września 2009

Emilka jak dorośnie...

Emilka i mama rozmawiają o roznych zawodach.
Mama: A kim ty będziesz jak dorośniesz?
Emilka: No nadal będę Emilką.
(Też prawda:))

Emilka upominająca, ale bardzo kulturalnie;)

Emilka ogląda bajkę. Mama i tata rozmawiają.
Emilka: Mamusiu, tatusiu, trochę ciszej!

czwartek, 17 września 2009

Emilka żółwiowa

Emilka jest ostatnio pod wpływem ksiązeczek i bajek o Franklinie i chyba pozazdrościła żółwikowi;)
Wchodzi na czworakach pod mały stolik i mówi: To jest moja skorupa!
Po chwili dodaje wyjaśniająco: Emilki własnie mają skorupki!

wtorek, 15 września 2009

Emilka przekonująca

Emilka i mama są chore.
Emilka przynosi swoje pluszowe zabawki i lalki i chce się z mamą bawić w "rozmawianie" (to jedna z ulubionych zabaw Emilki;) Emilka bierze jedną maskotkę, mama albo tata drugą i rozmawiają sobie).
Emilka: Mamuniu, porozmawiamy?
Mama: Emilciu, ledwo mogę mówić, gardło mnie strasznie boli.
Emilka: Ale lala cię prosi. Lala tak bardzo cię prosi.
Mama z nadzieja: To moze za chwilke?
Emilka pokazuje mamie swoje pluszaki i mówi z wyrzutem: Mamuniu, to zwierzaki mają dla ciebie taką miłość, a ty co?

Emilka marząca o chomiku

Emilka oglądała bajkę o Franklinie i jego chomiku Pysiu.
Kiedy tata wrócił z pracy, Emilka powiedziała: Tatuniu, chciałabym mieć Pysia!
Tata: Jakiego Pysia?
Mama tłumaczy: Chomika.
Tata: Hmm, tylko co by nasz kot na to powiedział?
Emilka błyskawicznie: Tobiasiek by powiedział "cześć Pysiu".

poniedziałek, 14 września 2009

Emilka obiecująca

Emilka patrzy na mamy kabel od laptopa: Nie ruszam tego kabela!

Emilka współczująca

Emilka siedzi w poczekalni u lekarza.
Pokazując palcem dziewczynkę: Mamo, zobacz jaka bida!

Emilka przymilna

Emilka ładując się na mamy kolana: Mogę wejść na te miłe kolanka?

sobota, 12 września 2009

Emilka pomyłkowa

Emilka załozyla sobie na głowę rondo kąpielowe.
Tata: Co ty masz na główce?
Emi: Żyrandol!

piątek, 11 września 2009

Emilka improwizująca

Emilka dostała nową ksiazeczkę pt. "Franklin idzie do szpitala", przegląda ją po raz pierwszy i "czyta": Franklin był ciagle chory. Był taki chory, ze poszedł do szpitala, zeby polezec i sie smucic.

Emilka pocieszająca

Mama: Idę dzisiaj na zebranie do przedszkola.
Emi: Do mojego przedszkola?
Mama: Tak.
Emi: Mamuniu, tylko nie płakaj. Ja dzisiaj w przedszkolu nie płakałam ani trochę!

czwartek, 10 września 2009

Emilka bajkowa

Mama tłumaczy Emilce, ze czasem do przedszkola będzie ją odprowadzała mama, a czasem tata.
Mama: Będziemy się z tatusiem wymieniać.
Emilka: Tak, czasem mama będzie Laa-Laa, a czasem tata Dipsym.

Emilka bujająca się

Emilka idąc na huśtawkę: Mogę się pobujać?
Mama: No pewnie, że możesz.
Emilka: A mogę się bujać i tak śmiesznie śmiać?

Emilka dociekliwa

Emilka zamyśla się i pyta: A jak to się zaczęło?
Mama: Ale co kochanie?
Emilka: No ten domek i moi rodzice?

poniedziałek, 7 września 2009

Emilka dziękująca

Emilka jest z rodzicami w gościach.
Wujek: Chodź, zobaczysz rybki w akwarium.

Emilka: Nie, dzięki, juz dzisiaj jadłam rybkę.
(Emilka rzeczywiscie tego dnia jadła na obiad rybę;))

sobota, 5 września 2009

Emilka wielbicielka Clifforda

Emilka: Mamuniu, moze mi teraz poczytasz.
Mama: Dobrze, tylko schowam ta bluzkę do szafy.
Emilka: To jest twoja ukochana bluzeczka? A mój jest ukochany Clifford. Jest bardzo śmieszny i zawsze chce się bawić.

piątek, 4 września 2009

Emilka współczująca

Emilka ogląda mamy dyplom.
Patrzy na zdjęcie i mówi: O, tu na zdjęciu jest moja mama. A dlaczego tu nie ma Emilki?
Mama: Bo Emilki jeszcze wtedy nie było na świecie.
Emilka domyślnie: To ci było wtedy smutno!

wtorek, 1 września 2009

Emilka marzycielska

Emi: A jak mi się będzie w przedszkolu chciało pić?
Mama: To chyba będzie woda do picia.
Emi: Taka czekoladowa?