ETYKIETKI

wtorek, 28 grudnia 2010

Emilka planująca weekend

Emilka przy jedzeniu podwieczorku rozmarzyła się i z westchnieniem mówi: Oj chciałabym juz byc mamą.
Po chwili zastanowienia równiez z westchnieniem: Albo tatą!
Mama: Dlaczego?
Emilka: Chciałabym miec dzidziusia. Wszyscy mają dzidziusia! Ania ma dzidziusia, Pola ma dzidziusia, Piotruś ma dzidziusia, tylko ja nie mam.
Mama: Oni mają rodzeństwo.
Emilka: Tak. Może mi kupisz dzidziusia?
Mama: A już ci tłumaczyłam kiedys, ze dzidziusiów się nie kupuje, dzidziusie się rodzą.
Emilka: Aha, to moze w sobotę albo niedzielę pójdziemy do szpitala i mi urodzisz dzidziusia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz