U Emilki i mamy była babcia.
Babcia wychodząc: Pilnujcie kota.
Babcia mówi to w obawie, ze kiedy otworzy drzwi, kot ucieknie na klatkę, jak to ma w zwyczaju.
Babcia wychodząc: Pilnujcie kota.
Babcia mówi to w obawie, ze kiedy otworzy drzwi, kot ucieknie na klatkę, jak to ma w zwyczaju.
Na to Emilka radzi babci: Pilnuj się babciu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz