ETYKIETKI

wtorek, 30 marca 2010

Emilka telewizyjna

Jest późny wieczór. Emilka nie moze spac i przychodzi do pokoju rodziców, gdzie mama ogląda serial. Siada na kanapie i zaczyna oglądać.
Mama: To nie bajka, to nie dla dzieci film.
Emilka: Ale mi się podoba.
Mama: Co ci się podoba?
Emilka: Ci ludzie!
W jednej scenie pani przytula dzidziusia. Emilkę dzidziuś zachwyca, ale za chwilę pokazana jest juz inna scena z innymi aktorami.
Emilka oburzona: Gdzie dzidziuś? Gdzie on jest?
Po chwili sama sobie jednak tłumaczy: Aha, tu dzidziusia jeszcze nie było na świecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz