Lila polubiła wizyty w ZOO.
Codziennie kilkakrotnie dopytuje: Ja jeszcze pójdzie ZOO?
Mama: Tak.
Codziennie kilkakrotnie dopytuje: Ja jeszcze pójdzie ZOO?
Mama: Tak.
Lila: A będzie zwierzątko?
Mama: Będzie.
Mama: Będzie.
I tu zaczyna się wyliczanka:
A będzie JONIK? (słonik)
A małpka?
A JAFA? (żyrafa)
A JAFA? (żyrafa)
A będzie miś?
A zebla?
A tydys?? (tygrys)
A PITA POTA? (hipopotam:))
A tydys?? (tygrys)
A PITA POTA? (hipopotam:))
I na koniec pada zawsze pełne nadziei: A lody będą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz