Lila była u lekarza. Początkowo nie była zachwycona wizytą i gdy miała pokazać gardło, oświadczyła: Mamo, ja chcę do domku.
Potem jednak sprawy przybrały lepszy obrót, bo w nagrodę Lila otrzymała kolorowankę.
Wychodząc powiedziała więc: Pa pa pani doktol.
Oglądając kolorowankę doszła nawet do wniosku: Pani doktol jest miła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz