Zblizają się Emilki urodziny i rodzice dzwonią do babć, cioć i wujków z zaproszeniem.
Tata dzwoni do wujka Jacka, którego Emilka zawsze się wstydzi.
Tata dzwoni do wujka Jacka, którego Emilka zawsze się wstydzi.
Mama: Emilko, a moze ty zaprosisz wujka na urodzinki?
Emilka: Nie, nie, niech już tata zaprosi te wszystkie moje ludki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz