Lila i mama podziwiają z balkonu Emilkę, która jeździ na swoim nowym rowerze.
Emilka: Tata musiał mi przykręcić koło, było osobno, bo cały rower nie zmieściłby się do bagażnika. Przykręcił, żebym nie spadła.
Lila: Masz rację Emilciu.
Lila: Masz rację Emilciu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz