ETYKIETKI

sobota, 4 czerwca 2011

Emilka podejrzliwa

Emilka przygląda się kotu, który bardzo mocno śpi i nie reaguje na wołanie.

Emilka: On chyba już nie żyje.

Mama: Czemu?

Emilka smutnym tonem: To na pewno dlatego, że tak biegał, biegał, za bardzo się napędził i teraz nie żyje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz