Emilka ma za chwilę wyjść do przedszkola.
Siedzi w przedpokoju i zakładając buty stwierdza filozoficznie sama do siebie: No i się nie udało nie pójść do przedszkola.
Siedzi w przedpokoju i zakładając buty stwierdza filozoficznie sama do siebie: No i się nie udało nie pójść do przedszkola.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz