Idąc przez miasteczko, mijając sklepiki i stragany z roznosciami, Emilka nauczyła się mówić: "ja bym chciała taka piłeczke/balona/koraliki" itd itp. Emilka chciałaby coś co chwilę:)
Własnie przechodzi z rodzicami obok kibelków-kontenerów TOI TOI i mówi z rozmarzeniem: Ja bym chciała taki domek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz